W sieci krąży już informacja o krytykanctwie blogersko-urzędniczym, można poczytać. My chcieliśmy zachować w archiwum oryginał, więc pobiegliśmy do kiosku po papierowe wydanie. Zrobiliśmy też reprodukcję cyfrową, ale... skaner nam tego nie wytrzymał i zaczął sadzić błędami i proroctwami. Objaw jest znany, już żeśmy go rozpoznali i pouczyli odpowiednio.
O tym jak w Papalandzie wszystko się zaczęło i wszystko się skończy, a także o tym, że policja będzie Was tropić za to, że jesteście tylko kierowcami. Tematy lokalne i globalne. Bez znieczulenia i bez cenzury!
Za treść
komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą
skutkować eliminacją ich treści.
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Z matmy... PAŁA!
Lewactwo donosi tu i tu. Szykuje się nobel z matematyki. Miasto rodzinne papieża, miasto noblisty – same sukcesy historyczne i "wielkie osiągnięcia cywilizacyjne". No więc fizyk z matematykiem uradzili i sprzedali to dziennikarzowi.
sobota, 24 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
Różnica
Byliśmy dwa dni w "wielkim mieście". W zasadzie udaliśmy się tam nieprzypadkowo, chcieliśmy kupić podsłuch, znaczy się mikroport. Po co? Bo potrzebny jest i basta. Będąc jednak w myślowej matni po komentarzu mistrza poezji do sprawy podsłuchu, poprosiliśmy specjalistów o wyjaśnienie.
No i nam wyjaśnili...
No i nam wyjaśnili...
wtorek, 20 sierpnia 2013
Nocne koszmary
Coś jest na rzeczy. Pod wnioskiem referendalnym nawiedzonej grupy lewaków podpisał się tłum osób z Papalandu (+/- 100 osób w zależności od źródła). Tak więc machina referendalna wprawiona została w ruch. W myśl literackiej i filmowej zasady "jeden na wszystkich, wszyscy na jednego" głos zabrał samotny muszkieter w przebraniu. Tak scenę walki dobra (prawicy solidarnościowej) ze złem (lewicy postkomunistycznej) opisują papalandzkie dzieci, którym dantejskie sceny śnią się po nocach. Jest się czego bać?
czwartek, 15 sierpnia 2013
Nie jesteś godzień...
Piątkowa rozrywka poranna, czyli dramat w jednym akcie wprost z portalu pressmix.eu, który opublikował zaskakujące nagranie. Bierzcie i słuchajcie jego wszyscy.
Stanisław Kotarba poucza dziennikarza Radia Pressmixa by Tomasz Godlewski on Mixcloud
Ciągle to samo
Jak większości Czytelników wiadomo w dniu wczorajszym grupa inicjatywna złożyła wymaganą ilość podpisów pod wnioskiem o zwołanie referendum. Fala informacyjna przetoczyła się przez lokalne media. Tylko mistrz poezji i prozy zrobił to co zwykle. Nadal lewica, politykierstwo, Palikot, Grodzka, konopie i niepowodzenie.
Ciężko dziś prognozować coś na przyszłość w kwestii referendum, wiele będzie zależało od wydarzeń bieżących i od sposobu mobilizacji elektoratu. Jednak już dziś można przewidzieć zachowanie Pałacu – zachowanie propagandowe. I znowu będzie tylko lewica, politykierstwo, Palikot, Grodzka, konopie i niepowodzenie. Żadnej merytorycznej walki w przestrzeni publicznej nie będzie. Być nie może.
Mimo wszystko warto dla weekendowej rozrywki włączyć sobie w tle wyjątkowy wywiad z Guru lokalnych mediów. Można przy obiedzie lub popołudniowym grilu pożyć chwilę w Matrixie i coś konfabulować... najlepiej fikcję.
Ciężko dziś prognozować coś na przyszłość w kwestii referendum, wiele będzie zależało od wydarzeń bieżących i od sposobu mobilizacji elektoratu. Jednak już dziś można przewidzieć zachowanie Pałacu – zachowanie propagandowe. I znowu będzie tylko lewica, politykierstwo, Palikot, Grodzka, konopie i niepowodzenie. Żadnej merytorycznej walki w przestrzeni publicznej nie będzie. Być nie może.
Mimo wszystko warto dla weekendowej rozrywki włączyć sobie w tle wyjątkowy wywiad z Guru lokalnych mediów. Można przy obiedzie lub popołudniowym grilu pożyć chwilę w Matrixie i coś konfabulować... najlepiej fikcję.
sobota, 10 sierpnia 2013
Opinia niedorzeczna, przyjęta jednogłośnie
Nie dalej jak w dniu wczorajszym, znany ze swego ciętego języka mistrz poezji i prozy, który prócz chwalebnej walki z lewackimi środowiskami, szczyci się też wysokim stężeniem analfabetyzmu, raczył był poinformować ponownie opinię publiczną o faktach.
To nie jest beton idioci! Zdaje się krzyczeć do wszystkich upośledzonych lewaków mistrz. Przeciętnie myślący parobek już z samej nazwy placu centralnego wnioskować może, że jest on wykonany z o wiele bardziej nieskazitelnego materiału. Nazwa Granit Platz zdradza wszelkie szczegóły. A więc granit!
Wszelkie inne opinie są niedorzeczne. Tu małe wyjaśnienie – słowo niedorzeczne jest w mowie papalandzkiej tworem stosunkowo nowym, powstałym dwa lata przed milenium roku 2000 i wcale nie nawiązuje do rzeki, jak pierwotnie mogłoby się wydawać. W numerologii, słowo niedorzeczne i wszystkie jego odmiany, reprezentowane jest przez liczbę 2700.
Dla rozwiania wszelkich wątpliwości nasza redakcja uzupełnia wczorajszy materiał pałacowy o stosowny zapis graficzny, aby już nikt nie rozpowiadał niedorzeczności i nie stawał się w obliczu prezentowanych poglądów niedorzecznikiem. Na naszą prośbę specjaliści przysłali nam próbki reprezentujące najlepiej oba wspomniane materiały.
Z powyższej grafiki jednoznacznie wynikają skrajne różnice. Mamy nadzieję, że do skandalicznych pomyłek na terenie Granit Platz nie będzie już dochodziło i pospólstwo raz na zawsze nauczy się poprawnego nazewnictwa.
Na koniec rozrywka wprost z łamów. Jak zauważa Dominik, wszyscy musimy coś dokładnie zrozumieć. Dominiku, gratulujemy.
To nie jest beton idioci! Zdaje się krzyczeć do wszystkich upośledzonych lewaków mistrz. Przeciętnie myślący parobek już z samej nazwy placu centralnego wnioskować może, że jest on wykonany z o wiele bardziej nieskazitelnego materiału. Nazwa Granit Platz zdradza wszelkie szczegóły. A więc granit!
Wszelkie inne opinie są niedorzeczne. Tu małe wyjaśnienie – słowo niedorzeczne jest w mowie papalandzkiej tworem stosunkowo nowym, powstałym dwa lata przed milenium roku 2000 i wcale nie nawiązuje do rzeki, jak pierwotnie mogłoby się wydawać. W numerologii, słowo niedorzeczne i wszystkie jego odmiany, reprezentowane jest przez liczbę 2700.
Dla rozwiania wszelkich wątpliwości nasza redakcja uzupełnia wczorajszy materiał pałacowy o stosowny zapis graficzny, aby już nikt nie rozpowiadał niedorzeczności i nie stawał się w obliczu prezentowanych poglądów niedorzecznikiem. Na naszą prośbę specjaliści przysłali nam próbki reprezentujące najlepiej oba wspomniane materiały.
Z powyższej grafiki jednoznacznie wynikają skrajne różnice. Mamy nadzieję, że do skandalicznych pomyłek na terenie Granit Platz nie będzie już dochodziło i pospólstwo raz na zawsze nauczy się poprawnego nazewnictwa.
Na koniec rozrywka wprost z łamów. Jak zauważa Dominik, wszyscy musimy coś dokładnie zrozumieć. Dominiku, gratulujemy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)