Za treść komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą skutkować eliminacją ich treści.

niedziela, 22 grudnia 2013

Wolny seks, czyli problem ze świątecznym cytatem

Jest taki pomysł! Żeby wydać przedświąteczny, polityczny papier toaletowy. No i wydali. Człowiek kulturalnie w niedzielę handlową udaje się na mszę, a tymczasem "kolporterzy" agitują. Chcieliśmy zacząć jakimś wybitnym cytatem z najnowszego numeru, ale tam tylko wolny seks, wolne związki i wolne konopie (konpiki). Jest też blask świątecznej choinki zdewastowanej przez wiadomo kogo, jest siarczysty mróz, który zamraża podatki; jest wreszcie ukłon w stronę lewicowej opozycji – obniżka opłaty śmieciowej. Trafił się też Mikołaj, po protestach nie miał wyjścia i musiał przedszkole wybudować.

Są kule u nogi i poglądy patriotyczno-solidarnościowe. Nie zabrakło rozkwitu i bogactwa w księstwie. Jest po prostu wszystko to, czego naturalnie nie ma.

Mieszkańcy nie dali się nabrać, budowa wielkiego dzieła trwa. Nie trzeba nawet już dzwonić do Red. Nacza., zagrożenie minęło. Zresztą i tak nie dzwońcie, gdybyście przypadkiem odnaleźli w archiwach stary numer. Nacz. może się poczuć osaczony i po co Wam to wszystko.

Całość pałacowego skowytu dostępna jest na naszym facebooku.

Przy okazji wszystkim Czytelnikom, którym na sercu leży zachwyt kabaretem władzy, składamy życzenia:
  1. Zdrowia,
  2. Szczęścia i...
  3. Politycznej pogody ducha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz