Za treść komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą skutkować eliminacją ich treści.

czwartek, 31 stycznia 2013

Prawie jak „Nocna zmiana”

Wielu pamięta film „Nocna zmiana” mistrza od propagandy pt. ciemny lud to kupi. Wiecie Państwo, Olszewski, gruba kreska, Donald, rodzina Pawlaków, Antoni „Smoleńsk” M. No to w Papalandzie też się chyba tego zachciało. Zapachniało walką z komunizmem, niektórzy poczuli zew z tamtych lat, oczywiście zew solidarnościowy. Tylko wszystko im się pomyliło.

Późnym, wieczornym artykułem mistrz poezji i prozy — nazywany różnie w zależności od źródła tego nazewnictwa — próbował przywalić w Boskiego Starostę. Ten zresztą sam się podłożył trzymając w tajemnicy podobno tajne dokumenty spółki publicznej. Brzmi pokracznie, takie też jest, ale fakty to fakty. No i dostało się za tajność Boskiemu, temat podłapali wszyscy. Zupełnie pomijam kwestie tajności owego dokumentu, brzmi to co najmniej ułomnie. Każdy może sądzić i myśleć co chce.

Najważniejsza jest w tym wszystkim zadziwiająca zbieżność zdarzeń z innymi wymysłami pałacowymi. Jak Papaland długi i szeroki, tak liczna w nim lewica. Wie to każde dziecko i każde wałęsające się po ulicy kocicho. Ale nie brakuje też innych wrogów ustroju papalandzkiego. Nie daj Boże, Boskiemu strzeli do głowy pomysł kandydowania do książęcego fotela i pałacowa walka będzie musiała się odbywać na dwóch frontach. Co gorsze, oprócz lewicy, frontem tym będzie niegdysiejszy komitet poparcia Księżnej. Czyż nie?

Kluczowe są dwie kwestie i moi koledzy blogerzy wiedzą, że już dawno przedstawiałem opinie w tej sprawie. Pierwsza głosi, że Boski „zerwał się ze smyczy układu”, już Księżnej nie popiera (zmądrzał?) a to dzięki temu siedzi tam gdzie siedzi. Taka zniewaga wobec „rodziny książęcej”, której nazwa nawiązuje do innych rodzin, szczególnie pochodzenia włoskiego, nie może przejść bez konsekwencji. Zwietrzenie konkurencji musi prowadzić więc do działań w zarodku. Dlatego od pewnego czasu pojawiają się różne smaczki o Boskim. A nuż uda się zalać to małe ognisko, aby w pożar się nie przerodziło. Wtedy trzeba byłoby użyć licznych zastępów OSP.
Druga teoria jest bardziej spiskowa, ale w Papalandzie niczego nie można wykluczać, nawet komitetów poparcia i uchwał o obronie czci i godności, nieistniejących zresztą. Tak więc teoria ta mówi, że Boski jest podstawionym koniem trojańskim, że walka medialna z nim to tylko układowy pokaz i tak naprawdę jest pełne przyzwolenie na kandydowanie w książęcych wyborach pod warunkiem… założenia kagańca i smyczy w okresie późniejszym. Są tu pewne analogie do „kwestii Człowieka z Jaskini”, choć ten słabo rozpoznawalny organizator wiejskich festynów i drewnianych jarmarków mógłby służyć w tym samym celu, to jednak Boski jest politycznie kandydatem pewniejszym z wyraźnymi szansami na zwycięstwo praktycznie z każdym. I „rodzina” to wie.

Powyższe bajdurzenie skłania mnie tylko do zadania otwartego pytania, co dalej Boski Starosto? Określ się? Powiedz jasno, czy łańcuch zbyt długo cię niewolił, czy po prostu tylko trochę Ci go przedłużyli. Lud chciałby wiedzieć. Ja obstaję przy jednej z wymienionych teorii, nie zdradzę jednak przy której. Wszystko w swoim czasie.

Całe to polityczne rozważanie doskonale wpisuje się w ostatnie pałacowe łkanie najważniejszych person układu. Jak wiecie jest halny. Kiedy w Pałacu ktoś otworzy wrota, wtem wiatr przegania głosy po wszystkich korytarzach i komnatach — po prostu dobrze słychać co się w gabinetach mówi. Za prawdę powiadam Wam, „lewica” i środowiska z nią związane przytłaczają możliwości hakerskie. Ta głowa już tego nie może pomieścić, nie może opanować. Próby zjednania byłych poddanych spełzają na niczym. Czuć w powietrzu „solidarnościowy” strach. Wreszcie.

Teraz wybaczcie. Idę spojrzeć na pałacową koleżankę. Ubrała się... bosko.

8 komentarzy:

  1. Lewica jest groźna, nie tylko u nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorsza od lewicy jest tylko fałszywa demokracja taka jak u nas.

      Usuń
    2. Antylewicowe fobie są groźniejsze od grypy. Nie ma na nie lekarstwa i nawet po 20 latach nie przechodza ;)

      Usuń
  2. disqus_HSTUfkjVEf1 lutego 2013 18:23

    A co to za zmiany? Poznikały komentarze?

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś się dzieje faktycznie

    OdpowiedzUsuń
  4. PalacowyBajkopisarz1 lutego 2013 18:54

    Komentarze nie powinny zniknąć. Obecnie przenoszone są na inną platformę przez wygłupy nieznanych komentatorów. Obecnie trzeba będzie weryfikować komentarze bądź przez logowanie w odpowiednich usługach, bądź poprzez podanie nazwy i maila.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżby grasował haker?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze że słów nie pozamieniał

    OdpowiedzUsuń