A w niej: narkotyki, pedofilia i papież.
W związku z tym uprasza się mieszkańców Papalandu, aby czym prędzej o tych kłamstwach poinformowali tego, który chciał być o nich poinformowany.
Wszak sam pisał: "W najbliższych tygodniach mogą się pojawić różnego rodzaju plotki, kłamstwa i pomówienia, które będą miały podłoże polityczne." Skąd o nich wiedział i jak przewidział, że pierwszy tego typu materiał sami wydrukują? Odpowiedzi musicie szukać pod poniższym numerem telefonu. Dzwońcie i pytajcie.
tel. 515-911-338
próbowałam zadzwonić pod wskazany numer, aby powiedzieć, że nie życze sobie, aby mi takie śmieci do skrzynki wrzucali - ale numer nie odpowiada...Widać fikcyjny...
OdpowiedzUsuńTo jest czyste skurwysyństwo. Przepraszam ale inaczej togo określić nie można.
OdpowiedzUsuńKocie brygady w natarciu. A ja słyszałem głosy na temat tej ulotki osób nieco starszych i kocicho sobie tylko krzywdę zrobiło. Idę u mnie w klatce na skarpie a sąsiadka pyta mnie o co z tym chodzi. Wytłumaczyłem jej i z pewnością pójdzie na referendum ze skutkiem opłakanym dla kocicha. Jeszcze koleżanki namówi. Ci głupcy niczego się nie uczą.
OdpowiedzUsuńKrótko i na temat - tonący brzytwy się chwyta. Cała prawda o tej ulotce. Władzy już dziękujemy 27 października przy urnach.
OdpowiedzUsuńIdziemy na referendum odwołać Klinowskiego !. Głosujemy na TAK!
OdpowiedzUsuń