Były ferie. I po feriach. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Czyli jest taki pomysł! Żeby zaatakować strony papalandzkich blogerów. Podczas nocnej, skandalicznej akcji działo się wiele — o tym w specjalnym artykule na stronie 2.
Z innych wieści, można wygrać zapałki, można oberwać soplą. Mamy też ciekawe znalezisko historyczne w szpitalu, tajne akta III Rzeszy. Oj dzieje się wiele w ostatnim czasie. Dlatego dziś aż dwie strony.
Noo, fuckty zwiększyły objętość:) Tak już zostanie czy po prostu chwilowo spuchły po ciosie kłodą?:D:D
OdpowiedzUsuńPałacowy pozamiatał dziś wszystko. Lejemy z całą rodziną ze śmiechu. Prosimy częściej!!!! Kiedy było przesłuchanie "sikiery"? Haha.
OdpowiedzUsuńSzacunek,
Stefek
Numer z atakiem hakerskim to mistrzostwo. Ciekawe czy w pałacu też im do śmiechu jak czytają te drwiny. Pewno ich to dręczy po nocach. Taki numer gazetki powinien być dołączony do krakowskiej na prima aprilis to byłby śmiech na całe województwo.
OdpowiedzUsuń