O tym jak w Papalandzie wszystko się zaczęło i wszystko się skończy, a także o tym, że policja będzie Was tropić za to, że jesteście tylko kierowcami. Tematy lokalne i globalne. Bez znieczulenia i bez cenzury!
Za treść
komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą
skutkować eliminacją ich treści.
piątek, 9 listopada 2012
Skutki...
Nie dalej jak wczoraj, kolega Dziadunio uaktualnił czytelnikom konsekwencje wyręczania Księżnej. Jednak poza skutkami białoruskimi są też skutki realne. Dziś wyglądając przez pałacowe okno, w ten piękny i lekko deszczowy dzień, widziałem na własne bajkopisarskie oczy jak pracownica Papa-Komu własnymi rękami szorowała uliczny kosz na błysk. Szkoda tylko, że padał na nią deszcz. Sam fakt wykonywania tej absurdalnej czynności dowodzi jednak poważnych skutków "śmieciowej akcji". Tak więc oprócz zapowiedzianego ścigania radnego Klinowskiego (jego samego), które to ściganie zostało mu zapowiedziane (jemu samemu) przez nijakiego Kocicha już jakiś czas temu, mamy poważne dowody na sukces zbieractwa. Lepsze to niż nic.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ta kobita w odblaskowej kamizelce czyściła ten kosz na BETONPLATZU cifem i domestosem. Środki do dezynfekcji koszy na śmieci magistrot zakupił w znanej hurtowni chemicznej.
OdpowiedzUsuń