Dzięki uprzejmości nasze-video.com, jako jedyni zamieszczamy rozszerzoną wersję "ryła", jak już nazywają to nagranie papalandzcy menele, którzy jak nikt inny rozumieją ten tym porozumiewania się. Życzymy miłego odsłuchu i w imieniu niczyim zapraszamy na mały poczęstunek.
Bajkopisarzu, właśnie zajrzałam na stronę IWW Klecza i znalazłam tam post, który znakomicie wpisuje się w pewną tradycję całej naszej gminy. Przytaczam go poniżej. Czego on dotyczy - to już nie ma znaczenia... Jednak jest bardzo a propos:
OdpowiedzUsuńJan Janusiewicz24 lutego 2013 11:39
Weź się nierobie do konkretnej roboty a nie zajmuj się polityką i nie wpieprzaj się w sprawy straży w Kleczy bo ci ktoś te piszące łapy może przytrzasnąć.
Nich się pani nie dziwi. To jak w przysłowiu o tonącym i brzytwie. Nie mają argumentów, nie potrafią dyskutować. Tylko siłą mogliby coś uzyskać. Gorzej jak za komuny. Pamięta pani jak nasłali policję na uczestników zbierania śmieci? No o czym to świadczy?
OdpowiedzUsuńO coś mi się źle wcisnęło. Tamten mój komentarz to do pani Ani Makowieckiej
OdpowiedzUsuńUjawnij się w końcu cwaniaczku bo i tak wszyscy wiedzą kim jesteś 30 letni nierobie !!!!!
OdpowiedzUsuńCzy aby firma Nasze Video działa legalnie???? Podobno zawiesiła swoją działalność !!!!!
OdpowiedzUsuńMusicie wszyscy zobaczyć prysznic zbudowany przez bajkopisarza!1
OdpowiedzUsuńA możę ten blog powinien się nazywać "Czarodziejka z księżyca" !!!!
OdpowiedzUsuńNa swoje potrzeby może Pan go nazywać jak chce. Wybrał Pan złą ścieżkę i stąd reakcja administracji była brutalna wobec Pańskiego numeru IP. W przypadkach dalszego naruszania kultury wypowiedzi i próby obrażania osób postronnych, działania mające na celu eliminację takich zachowań będą kontynuowane.
OdpowiedzUsuńBLA BLA BLA !!!! Mi nie zmydlisz oczu !!! Kamilku !!!!
OdpowiedzUsuńPani Aniu ten komentarz to prawdopodobnie napisał pewien strażak ochotnik z OSP Klecza w podziękowaniu człowiekowi, który poświęcił swoją pracę zawodową, swój wolny czas i całe swoje życie towarzyskie całodobowej opiece nad leciwą matką tego ochotnika, aby ten mógł spokojnie zarabiać pieniądze, siedzieć sobie w domu i wyjeżdżać na wczasy. Ot takie specyficzne poczucie wdzięczności.Dodać należy, że ów strażak zdolność pisania w języku polskim uznaje nie tylko za cechę negatywną, ale wręcz za chorobę nerwową, sam przy tym wykazując niemal chorobliwe zafascynowanie tępieniem osób posiadających zdolność niezależnego myślenia oraz zdanie inne niż radny Cholewka (którego ów strażak zażarcie broni) - albo grożąc przez telefon albo pisząc poniżające komentarze. Zawsze jeszcze może dać "w ryło" ale wtedy musiałby się liczyć z bezrobociem, bo po ewentualnej odsiadce za naruszenie nietykalności cielesnej i bez matury to ciężko znaleźć tak dobrą pracę jak na choczeńskim wysypisku.
OdpowiedzUsuńWidzę że bardzo boli że zostałeś zdemaskowany a będzie bolało jeszcze bardziej !!!!
OdpowiedzUsuń