Tak więc żeby wobec opisywanej nienawiści być całkowicie fair
należy kategorycznie stwierdzić, że Druh powinien w pierwszym rzędzie zająć się
swoim podwładnym – mistrzem poezji i prozy. Otóż stoi on na samym szczycie
prowokowania i siania nienawiści, zezwalając, głównie pałacowym poplecznikom i
samemu sobie na publikacje wyjątkowych komentarzy pod artykułami. Jeśli więc
ktoś odpowiada za tę niesamowitą nienawiść, o której raczył wspomnieć mistrz,
to powinien on spojrzeć przede wszystkim w lustro. Dlatego postuluję o kolejną
uchwałę, która prócz prostytucji, zobliguje Księżną do ścigania w trybie pilnym
własnego pracownika.
Poniżej kilka przykładów pałacowego języka miłości. Za to wszystko płacimy z własnej kieszeni.
Przykładów jest dużo, dużo więcej. Szczególnie komentarze podpisywanie "nie dla lewaków" czy coś w tym stylu.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście należy wspomnieć też postać Kocicha.
UsuńZobacz jakie są komentarze u guziczarni pod takim artykułem (i ile...) a jakie u politycznej kurtyzany. I wszystko jasne kogo ludzie mają dość, i pisanie pierdół z jednego komputera pod różnymi nickami tego nie zmieni. O czym mam nadzieję ta banda przekona się już przy następnych wyborach...
OdpowiedzUsuń