Niecały miesiąc temu pióro me pytało się co dalej? Dziś Guziczarnia donosi, że Bracia Inicjatorzy postanowili wreszcie zacząć działać. Publicznie, wprost do ludzi. To się chwali. Owszem spodziewam się tłumaczenia, że działanie to było zaplanowane a teraz tylko wyciąga się asy na stół. Śmiem w to jednak wątpić.
Mimo wszystko dobrze, że coś zaczęło się dziać. Jest akcja, może będzie reakcja... szczególnie pospólstwa. Ta reakcja jest najważniejsza. Utyskiwanie Pałacu jest tylko reakcją alergiczną na komunistyczną opozycję czym myślący parobkowie w ogóle nie powinni się przejmować.
Póki co czekam na dalsze kroki, mam nadzieję, że będzie ich więcej w różnych sferach i różnych nośnikach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz