Za treść komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą skutkować eliminacją ich treści.

piątek, 7 września 2012

Nadal chujowo, ale stabilnie

Znowu Guziczarnia doniosła o sukcesie Papalandu w zakresie inwestycji przelicznych na łebka. No i w tym rankingu "górskie okolice" wiodą prym. Jesteśmy tak wspaniali, że kryterium rankingu nie mogło pomieścić w sobie tej wspaniałości papalndzkiej ziemi. Mówiąc prościej ranking był za słaby, aby mógł umieścić nas na szczycie. Sukces Pałacu dąży więc do... minus nieskończoności. W osiągnięciu nieskończoności przeszkodzą tylko wybory.

Na szczęście!

Nad wyraz dziwnie zachowuje się też mistrz poezji i prozy. O sukcesach nie donosi wcale, choć płacimy mu za takie donosy z naszych domowych sakiew co miesiąc. A powinien rozpisywać się solidnie. Jest bowiem czym się pochwalić. Możliwe jednak, że "rankingowe hity" postanowił zachować na przedwyborcze bitwy z czerwoną hołotą. Na miesiąc przed elekcją wyciągnie je niczym magik króliki z kapelusza:
  1. Papaland najbardziej zasyfionym miastem w Kraju Polan,
  2. Papaland jako jedyne miasto w Kraju Polan posiadające wielofunkcyjne lotnisko w centrum,
  3. Papaland jedynym krajem na świecie z repliką muzeum replik.
A to tylko niektóre nasze sukcesy. I zgadnijcie kto jest tych sukcesów matką... i ojcem?

No więc co? Znowu można zapytać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz