Za treść komentarzy odpowiadają ich autorzy. Komentarze obrażające innych użytkowników i groźby będą skutkować eliminacją ich treści.

sobota, 23 lutego 2013

Gość w domu, Bóg w redakcji

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,(...)


Wstępem z Kochanowskiego należy zacząć krótki wpis o cenionym Gościu. Otóż Gościu poczuł się w obowiązku wyjaśnienia błędnych decyzji >>kuriewni<< i Zarządu Województwa Galicyjskiego oraz przybliżyć czytelnikom strukturę papalandzkiego środowiska antyklerykalnego i lewicowego. Oczywiście analizy spraw papalandzkich dokonał niezależny, obiektywny, ceniony, rzetelny oraz głęboko wierzący i uczęszczający na niedzielne nabożeństwa... mistrz poezji i prozy.


Czego się dowiedzieliśmy z artykułu opublikowanego 17 lutego bieżącego roku w Gościu w zakresie dotyczącym naszego miasta? Głównie tego, że scorpion to Brodacz (co wiedzą wszyscy od lat dziewięćdziesiątych i to ubiegłego wieku!), będący rzecznikiem, który potem okazał się nie być rzecznikiem. Lokatorzy narkotycznej kamienicy (niewymienione z nazwiska siostry Siłkowskie) i ich rura to główny przyczynek ataku na samorząd. Może byśmy uchwalili jakąś rezolucję w sprawie tej rury? Potem rura zaatakowała stronę Pałacu. Pewno do tego celu wynajęła jakiegoś HAKERA. Z pewnością ten sam HAKER kradł innym, znamienitym mieszkańcom papalandzkiego grodu, numery IP w nocy, coś koło 23:50. Na to wszystko do Papalandu przyjechała Grodzka i to już był szczyt upadku papalandzkiej moralności.

Nie wiem jak inni czytelnicy, ale odnosimy w redakcji FUCK-tów i Bajkopisarza nieodparte wrażenie, że im więcej tzw. obrony czci i godności, tym więcej szkody dla niej samej. Tu wypada więc zgodzić się z tytułem publikacji. Szkodzić, szkodzić i to jak najwięcej.


Przypominamy po raz kolejny, to nie Newsweek odwołał byłego dyrektora!

Cytując klasyczną wypowiedź sesyjną: "cóż ja jeszcze mogę powiedzieć"? Może lepiej nic? Szkoda słów. Poniżej skan artykułu z Gościa, czatajcie Drodzy Papalandczycy — wiedzcie, że coś się dzieje.


6 komentarzy:

  1. Czytam sobie wypociny płaszczycy i myślę, gość sięgnął dna. A parę dni później ten zatrudniony w UM "dziennikarz" udowadnia mi że się myliłem. Można spaść jeszcze niżej. I niżej, i jeszcze niżej...
    Nagród Nobla w dziedzinie dziennikarstwa się chyba nie przyznaje, ale dlatego pana należy zrobić wyjątek. W końcu ODKRYCIE i UJAWNIENIE że właścicielem bloga wadowita24.pl jest Edward Wyroba, z całą pewnością na taką nagrodę zasługuje. Pomyślcie tylko, mielibyśmy nie tylko "swojego" papieża, nie tylko "papieską burmistrz", ale i noblistę! Cóż by to był za prestiż dla naszego pięknego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam sobie wypociny płaszczycy i myślę, gość sięgnął dna. A parę dni później ten zatrudniony w UM "dziennikarz" udowadnia mi że się myliłem. Można spaść jeszcze niżej. I niżej, i jeszcze niżej...
    Nagród Nobla w dziedzinie dziennikarstwa się chyba nie przyznaje, ale dlatego pana należy zrobić wyjątek. W końcu ODKRYCIE i UJAWNIENIE że właścicielem bloga wadowita24.pl jest Edward Wyroba, z całą pewnością na taką nagrodę zasługuje. Pomyślcie tylko, mielibyśmy nie tylko "swojego" papieża, nie tylko "papieską burmistrz", ale i noblistę! Cóż by to był za prestiż dla naszego pięknego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Siostry Narkomanki23 lutego 2013 14:23

    Krótko o upadku dziennikarstwa, nie tylko w wydaniu "mistrza poezji i prozy", ale też autora tego artykułu, Miłosza Kluby, który nie był łaskaw rozmawiać z nikim innym, a jedynie z asystentem burmistrz. Powstało coś, co jest trudno zrozumiałym tekstem, a fragment dotyczący nas, to jedno kłamstwo.

    1. Nigdy nie domagałyśmy się rozkopania płyty Rynku, bo wtedy jeszcze nie była położona, a poza tym od płyty odgradza nas droga. W drodze biegnącej pod naszym domem powinny być położone wszelkie media, by można do nich podłączyć poszczególne kamienice. Po tak drogiej rewitalizacji pozostają kamienice podlączone do starych austriackich kanałów o niewiadomym przebiegu i stanie technicznym. I to jest to porządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w naszym mieście!!
    2.W dniu beatyfikacji nie było na naszym domu żadnego baneru (od 29.04 do 02.05. 2011 roku) !
    3. Nigdy nie było baneru o treści przytoczonej w artykule.
    4. Kuriozum to wymienianie jednym ciągiem rożnych zdarzeń, które podobno zaistniały, w wyniku działania rożnych osób, a z tekstu wynika, że całym złem to my dwie jesteśmy!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Obywatel Wadowic23 lutego 2013 15:12

    Lewicowi aktywiści sa coraz bardziej hałasliwi...;) Strach wygląda z za magistrackich literek.

    OdpowiedzUsuń
  5. PalacowyBajkopisarz23 lutego 2013 17:28

    Drogie Siostry!
    Zachowajcie spokój. Tylko większa dawka narkotyków może Was wyzwolić. Stawiając opór "prawicowym i solidarnościowym" siłom doczekacie się kolejnej potępiającej rezolucji. Nie idźcie tą drogą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Doprawdy, tego artykułu już nie trzeba komentować. Pośmiać się tylko można. I ten śmiech - szkodzi im najwięcej. To potężna broń...

    OdpowiedzUsuń